Z obrusem podobnie jak z butami, nie ma jednego na każdą okazję, choć z pomocą jak zwykle przychodzą klasyczne modele. Jednak takich dodatków jak obrusy, dobrze jest mieć więcej niż tylko jeden czy dwa. Podobnie jak zmiana zasłon, wprowadza on nowy wygląd dla pomieszczenia, zmiany, które niewielkim kosztem zapobiegają monotonii. Pełni on funkcję nie tylko dekoracyjną, lecz także ochronną, przed zniszczeniem podczas codziennego użytkowania. Wybór obrusów jest tak duży, że każdy znajdzie odpowiedni dla siebie kolor i fason.
Jaki model wybrać?
Idealnym rozwiązaniem podczas odwiedzin przyjaciół jest obrus plamoodporny, możemy zapomnieć o tajemniczych sposobach zapierania plam z czerwonego wina lub buraczków. Jest on zabezpieczony warstwą teflonu, nie wyczuwalną w dotyku i niewidoczną dla oka, dlatego wygląda równie efektownie, co modele wykonane z tradycyjnych tkanin. Jednak dla bardziej wymagających gości i eleganckich okazji, powinniśmy zaopatrzyć się w klasyczny biały obrus, który podkreśla ewentualną wyjątkowość okazji. Jeśli natomiast potrzebujemy obrusu, który na co dzień będzie ozdabiał nasz stół i nie chcemy zasłaniać całego stołu, z powodzeniem sprawdzi się niewielki bieżnik. Dla miłośniczek romantycznych i delikatnych wystrojów, idealnym rozwiązaniem będzie duży, szydełkowany obrus, na którym można postawić świeże kwiaty i cieszyć się lekkością.
Polecane artykuły: